Forum Starozytni Alchemicy Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Historia sojuszu

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Starozytni Alchemicy Strona Główna -> Archiwum / Regulamin
Autor Wiadomość
Gadlajk
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosek

PostWysłany: Pon 13:55, 05 Cze 2006 Temat postu: Historia sojuszu

Starożytność
Kiedy zaczęto używać żelaza i brązu do celów militarnych, pewna grupa ludzi postanowiła zająć się przetopem tych metali szukając ich nowych właściwości. Łączyli je w różnych proporcjach także z innymi składnikami i metalami o mniejszym znaczeniu. Z czasem dzięki nim powstawały nowe, śmiercionośne związki, które znała tylko elita ówczesnego świata. Alchemicy (bo tak zaczęto ich nazywać) tego okresu byli pokojowo nastawieni, gdyż żyli tylko dla samej nauki, dlatego, aby móc prztrwać, oferowali swe usługi wysoko postawionym urzędnikom państwowym (w celu dokonywania przewrotów i zamachów stanu) za solidne wynagrodzenie. Kożystali z nich także królowie jako inżynierów i projektantów mikstur oraz specjalnych broni służących podbjaniu sąsiednich narodów. W tym okresie byli wogóle nie znani dla zwykłego śmiertelnika lecz niezastapieni dla ludzi rządnych władzy.

Średniowiecze
Po kilku wiekach ukrywaniu się w cieniu monarchów, zdobyli spory majątek,a szukających wielkich pieniędzy nadal przybywało. Wtedy zaczeto przekazywać zdobytą wiedzę z pokolenia na pokolenie, aby ta tajemna wiedza nie dostała się do niepowołanych rąk. Zdobycie hegemonii przez Karola wielkiego spowodowało, że Alchemicy nie byli już tak potrzebni. Posiadając sporo ziemi i złota, przestali zajmować się rzeczami przyziemnymi, a zaczeli szukać eliksiru nieśmiertelności, gdyż bali się śmierci (a tym samym gniewu srogiego boga). W ten sosób chcieli nie dać się złapać w szpony śmierci i uwolnić się od ognia piekelnego. Gdy w roku pańskim 1000 przepowiednie o końcu świata nie sprawdziły się ludność przestała się obawiać nadejścia apokalipsy, zaczęto na nowo ŻYĆ.

Barok
Przez prawie siedem kolejnych stuleci nasi przodkowie zajmowali się poszukiwaniem tajemniczego eliksiru, a także próbowano zamienić (poprzez ogrzewanie, mieszanie z innymi składnikami itp.) metale nieszlachetne w złoto lub srebro. Poświęcali temu całe swoje życie lecz na próżno. NIe potrafili ówczesnymi metodami dojść do zamierzonego celu. Wielu wtajemniczoncyh próbowało na włąsną rękę dokonać przełomu (choć nikomu się to nie udało), lecz w głównej siedzibie znajdującej się na drodze mało uczęszczanego szlaku na Mount Blanc od strony południowej, pod bacznym okiem wielkiego mistrza Paracelsusa, kilku młodych adeptów było bardzo blisko znalezienia sekretu. Badania przerwał najazd wojsk tureckich na Europę. Siedziba została doszczętnie zniszczona, a wszelkie zapiski o wynikach badań spalone. Najtęższe umysły alchemiczne zniknęły w mrokach historii...

Wiek XX
Powrót tej tajemniczej sztuki nastąpił po kolejnych kilku wiekach zastoju (wcześniej była ona uznawana za zabwy astrologów, kabalistów i różnych szaleńców, choć byli także prawdziwi znawcy tej sztuki). Lecz w epoce cyfrowej, kiedy technika poszła naprzód bardziej niż kiedykolwiek w czasie istnienia całej cywilizacji, kiedy pozwoliła ona na wgląd w najmniejsze cząstki materii, znaleziono sposób na otrzymwywanie metali szlachetnych poprzez ingerencję w strukturę danego metalu. Poniekąd jeden cel został osiągnięty, lecz teraz nie to było powodem działania alchemików. Tym powodem była Czerwona rtęć. Substancja wynaleziona w celu ulepszenia, już i tak niszczącej świat, broni atomowej. CR została stworzona przypadkiem przez radzieckiego naukowca, lecz dokumenty na ten temat i on sam zaginął. Nasi ojcowie odkryli ten sekret w swoich laboratoriach i obiecali strzec go przed każdym obcym.

Czas Wielkiej Wojny
Pod koniec XXI wieku wybuchła Wielka wojna światowa. Niszczycielskie bomby sprawiły, że Kurs ziemi wokół słońca został zachwiany, pole magnetyczne zmieniło swój kierunek i po kilkunastu latach nasza planeta oddalając się od centrum układu zderzyła się z Marsem. Nieliczni którzy przetrwali zmieniające się warunki na Ziemi postanowili zdążyć przed czekającą naszą planetę zagładą, udając się w przestrzeń kosmiczną i kolonizując nadające się do życia planety. Uratowało się tylko kilkunastu z naszych przodków. Jesteśmy potomkami tych właśnie ludzi, którzy cudem uratowali się z Wielkiej Zagłady i znający tajniki CR. NIestety los tak chciał, aby wszyscy znaleźli się w innej części galaktyki.

Powstanie sojuszu
Po latach zapomnienia, gdy wojna we wszechświecie trwa od dłuższego czasu, w nieistniejącym już sojuszu przypadkiem odnalazło się dwóch alchemików. Postanowili oni, że wspólnie będą brnąć przez ten świat, pełen czekających na chwle nieuwagi, nieprzyjaciół. Kolejnych kilku wtajemniczoncyh dołączyło do nich zaraz po utworzeniu przez nich sojuszu. Treaz siedmioro potomków starożytnych alchemików walczy wspólnie pod jedną banderą broniąc tajemnice Czrewonej rtęci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Starozytni Alchemicy Strona Główna -> Archiwum / Regulamin Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin